Kamil Sasal Kamil Sasal
1233
BLOG

"Kukiz obali III RP" *

Kamil Sasal Kamil Sasal Polityka Obserwuj notkę 27

Początek rozpadu systemu władzy III RP spowodował niewątpliwie wynik Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich. Ten pierwszy czynnik jest bardzo ważny, ponieważ 20,8% głosów może się skutecznie przełożyć na poparcie w wyborach parlamentarnych. Uzyskanie przez nową siłę polityczną tak dużego poparcia, spycha inne partie polityczne w możliwy niebyt: Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe, które domykały system obecnej władzy dzięki koalicjom gabinetowym. Na straconej pozycji pozostawało zazwyczaj Prawo i Sprawiedliwość bez możliwości stworzenia porozumienia koalicyjnego. Teraz okazuje się, że przy obecnych wynikach PO i PiS, ewentualna koalicja tego drugiego z ruchem politycznym Pawła Kukiza, tworzy szanse nie tylko na nowe rozdanie polityczne, swoisty przełom, ale także okazję na uzyskanie zdolności do zmiany konstytucji przy dobrych wynikach w wyborach parlamentarnych. Obecny dorobek elit III RP, pod tytułem słabe państwo, może się stać przedmiotem reformy, jeżeli obecna opozycja i nowa siła polityczna uzyska dość mocy, aby zainicjować poważne zmiany. A mówiąc o reakcjach ludzi na ulicach – „pójdą siedzieć”.

Ewentualna przegrana obecnego prezydenta może rozpocząć proces rozpadu układu władzy, gdzie partia rządząca i media starają się tworzyć przekaz dobrobytu o Polsce i braku poważniejszych problemów. Zepchnięcie PO do roli opozycji, przy braku własnego kandydata w pałacu prezydenckim jest niezwykle nieznośna dla tych ludzi.

Widać to na przykładzie upadku od 2005 roku SLD, które przez ostatnie lata nie przeszło żadnej ewolucji dającej ciekawą ofertę polityczną dla młodego pokolenia. Stare dziadki tak zażarcie broniły swoich pozycji, że zabrakło rozsądku na stworzenie swoistego „drugiego garnituru” polityków mogących ich zastąpić. Podobną metodę zastosował Donald Tusk. Widząc słabnięcie swojego przywództwa i poparcia społecznego, stworzył swego rodzaju „efekt Kopacz”. Na chwilę przyniósł on oddech, a nawet odrabianie strat. Przegrana prezydenta może zniweczyć te wysiłki, pamiętajmy – wygrana Lecha Kaczyńskiego dała wyraźną siłę do korzystnych przetasowań w wyborach do Sejmu. Teraz te korzyści mogą się okazać jeszcze większe, ponieważ koalicja z Pawłem Kukizem nie jest „obciachowa”, jak z Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną.

Paweł Kukiz otwiera, wyważa drzwi dla tak zwanej kontr elity. W tym przypadku chodzi o młodych ludzi, którym proponuje się wegetacje w ich własnym kraju lub wyjazd za granicę. Taki model nie będzie działał, ponieważ nie da się ukryć, że konieczność zmiany politycznej wynika z sytuacji materialnej i blokowania awansu młodego pokolenia. Umowy śmieciowe i żerowanie na ich słabszej pozycji przez silniejsze grup społeczne jak biznes i media nie może wiecznie trwać. System polityczny, taki, co chce przetrwać musi dopuścić nowe rozdanie polityczne, jeżeli nie chce zostać rozsadzony.

Problem obecnych elit politycznych polega na tym, że one nie chcą zejść ze sceny. Nadal uważają i myślą kategoriami wyższości nad resztą, umyka im prosta konstatacja. Przegrana obecnego prezydenta wynika z pewnego oderwania od rzeczywistości. Od lat lansowali przekaz, któremu sami uwierzyli. Dlatego zlekceważono możliwość, że Kukiz uzyska duże poparcie – to w dużej mierze wynika z arogancji i niechęci do upośledzonych grup społecznych.

Powstaje wobec tego pytanie, czy jeśli wygra Andrzej Duda, jaka będzie kontrakcja systemu? Obawa przed wygraną PiSu w wyborach parlamentarnych będzie narastać w tempie lawinowym a irracjonalne działania władzy będę się nasilać. Rozpoczął się proces nieodwracalny – nie da się już dalej pudrować rzeczywistości. Polska wkurzona dostała swojego lidera - Pawła Kukiza.

* Tytuł artykułu nawiązuje do mojej notki z 2013 roku:

http://schumi.salon24.pl/493978,kukiz-obali-iii-rp

 

 

Kamil Sasal
O mnie Kamil Sasal

Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka