Niemcy osiągnęły w zeszłym roku 7 mld euro nadwyżki budżetowej (1), zaś Czechy mniej, ale i tak jest to znaczący sukces, bo aż 2,3 mld euro (2). Jak donosi Rzeczpospolita, Praga może ten sukces zawdzięczać skutecznemu uszczelnieniu systemu podatkowego. Zgodnie z artykułem w Polsce także są ku temu poważne przesłanki w postaci około 45 mld zł kradzieży z VAT. Proponuje się wobec tego dalsze uszczelnianie, najlepiej na cały obrót gospodarczy, włącznie z usprawnieniem służby skarbowej.
Tak więc silniejsze i sprawniejsze państwo jest możliwe, skoro znacznie mniejsze Czechy dobrze sobie radzą. Problemem może być lepsze zarządzanie państwem średniej wielkości jakim jest Polska i wytworzenia lepszej kultury pracy oraz zaufania. Poprawa działalności kadr administracyjnych w Polsce wymaga poważnej dyskusji. Moim zdaniem jest ona bardzo uproszczona, i nie dotyczy w zasadzie lepszego kształcenia urzędników w Polsce. Obarczeni oni są coraz większa liczbą obowiązków, pomimo pojawienia się wielu systemów elektronicznych, nadal nie są to kadry w pełni sprawne, radzące sobie z coraz bardziej złożoną rzeczywistością. Szczególnie jeśli materia prawna podlega tak często zmianom.
Reforma administracyjna przyniosła dalsza rozbudowę biurokracji, i prawdopodobne jest raczej, że ona stale postępuje. Pytanie na ile jej rozrost wynika z konieczności, a na ile ze słabości gospodarki? Mało efektywna gospodarka nie dająca wystarczającej liczby stanowisk pracy dla specjalistów, powoduje, że to państwo zwiększa administrację, co ma także swoje powody polityczne.
Wygenerowanie nadwyżki budżetowej byłoby dużym sukcesem od 1991 r., bo ostatni raz nadwyżka budżetowa była właśnie w 1990 roku. Wiąże się z tym zapanowanie nad szeregiem skomplikowanych aspektów. Przydałby się w tym temacie prawdziwy przełom, gdyż pieniądze z nadwyżki można, by było przeznaczyć na spałte długów lub większe nakłady na naukę albo siły zbrojne.
1.
http://forsal.pl/artykuly/1009949,niemcy-7-mld-euro-nadwyzki-w-budzecie.html
2.
http://www.rp.pl/Opinie/301189916-Wyludzenia-VAT-Nadwyzka-w-Czechach-u-nas-wciaz-luka---komentarz-Tomasza-Pietrygi.html#ap-1
